Wszyscy mówimy o budowaniu wspaniałej kultury organizacyjnej. Chcemy, by nasze zespoły były zaangażowane, kreatywne i lojalne. Ale czasem, z najlepszymi intencjami, sami podcinamy gałąź, na której siedzimy.
Z mojego doświadczenia w pracy z liderami i zespołami wynika, że to nie brak owocowych czwartków czy puf w biurze niszczy atmosferę. Prawdziwi "zabójcy kultury" to często subtelne, codzienne nawyki, na które przymykamy oko.
Sprawdź, czy nie dzieją się u Ciebie.
1. Mentalność "jesteśmy rodziną". Brzmi ciepło i niewinnie, prawda? Ale to pułapka. "Rodzinna" atmosfera bywa wykorzystywana do zacierania granic, wymagania nadmiernego poświęcenia i unikania trudnych, ale profesjonalnych rozmów. W zdrowej firmie relacje są partnerskie, oparte na szacunku i jasnych zasadach, a nie na emocjonalnym długu.
2. Mikrozarządzanie, czyli złodziej zaufania. Jeśli ciągle patrzysz pracownikom na ręce, sprawdzasz każdy detal i wymagasz raportowania każdego kroku, wysyłasz jasny sygnał: "Nie ufam Ci". To najszybsza droga do zabicia samodzielności, kreatywności i poczucia odpowiedzialności. Zatrudniłeś ekspertów – pozwól im działać.
3. Zbyt wielu menedżerów, zbyt mało "rąk do pracy". Gdy struktura firmy puchnie od stanowisk kierowniczych, a ci, którzy faktycznie wykonują pracę, są w mniejszości, tworzy się frustracja. Pojawiają się niekończące się spotkania, skomplikowane procesy akceptacji i poczucie, że więcej czasu spędza się na raportowaniu niż na działaniu.
4. Ignorowanie głosu zespołu. Pytasz o opinię w ankietach, a potem nic z tym nie robisz? To gorzej niż nie pytać wcale. Kiedy ludzie widzą, że ich feedback ląduje w czarnej dziurze, przestają się angażować. Czują się niewidzialni i pozbawieni wpływu, a to prosta droga do apatii.
5. Decyzje za zamkniętymi drzwiami. Nagłe zmiany strategii, nowe projekty czy roszady w zespole ogłaszane bez żadnego kontekstu i wyjaśnienia rodzą niepewność i plotki. Transparentność to fundament zaufania. Nawet jeśli decyzja jest trudna, ludzie docenią, jeśli wyjaśnisz im jej powody.
6. Przeciążanie najlepszych. Masz w zespole gwiazdę, która zawsze dowozi? Fantastycznie! Ale jeśli Twoją jedyną strategią jest dorzucanie jej kolejnych zadań, bo "wiesz, że da radę", szybko ją wypalisz. Zamiast tego zastanów się, jak możesz odciążyć najlepszych i podnieść kompetencje reszty zespołu.
7. Kult "zajętości" zamiast efektywności. Brak równowagi między pracą a życiem prywatnym, gloryfikowanie nadgodzin i oczekiwanie, że wszyscy będą dostępni 24/7, to prosta droga do wypalenia zawodowego. Prawdziwa produktywność bierze się z energii i świeżego umysłu, a nie z liczby godzin spędzonych przy biurku.
8. Ciche, bezproduktywne spotkania. Spotkania, na których tylko jedna osoba mówi, a reszta w milczeniu przytakuje, to strata czasu i pieniędzy. To sygnał, że ludzie boją się wyrażać swoje zdanie lub po prostu nie czują się zaangażowani. Kultura, w której nie ma miejsca na konstruktywną debatę, umiera.
Zbudowanie świetnej kultury to maraton, nie sprint, ale zniszczyć ją można zaskakująco szybko.
Warto regularnie robić rachunek sumienia i pytać siebie, jako lidera: czy moje działania budują, czy raczej niszczą ducha mojego zespołu?
Coaching | Coaching online | Coaching Poznań | Coaching kariery | Coaching zawodowy | Life Coaching | Coaching zmiany | Mentoring | Gallup | Clifton Strengths | MTQ | ILM72 | DiSC
Obserwuj mnie w social mediach